| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
| Autor |
Wiadomość |
Numen
Administrator
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
 Wysłany: Pon 15:42, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
|
| Lila napisał: | pokaż mi takiego co wszystko wyszystkim pokazuje i opowiada co ma i jak
|
hmmm proszę
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
jest tutaj takich od zaj.... wystarczy poszukać
Ja osobiście nie mam nic przeciwko tego typu działaniom. To nie są MŚ żeby się chować po kątach i kryć przed konkurencją, wysyłać szpiegów etc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
JacekP
Nowicjusz
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tomaszow
|
|
| Wysłany: Pon 16:27, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
|
Sorki Lila, masz racje, przesadzilem, a Twojego taty rzeczywiscie nigdy o nic nie zapytalem. Mam nadzieje ze Cie nie urazilem!!
Co do silnika ja pokazuje zawsze wszystko ale to juz inna bajka, jeszcz raz przepraszam!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
RoboRally
Organizator
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
| Wysłany: Pon 17:38, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
|
w.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RoboRally dnia Wto 11:08, 14 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
szary
Rajdowiec
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
| Wysłany: Pon 21:32, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
|
| RoboRally napisał: |
A proponowałbym (jeśli ktoś mocno zainteresowany) i nie zna się wystarczająco - tzn np nie ma praktyki:
poprosić Lilę aby z Tatą pogadała, kupić, pojechać do warsztatu do nich i tak jak pisała Lili: Jej Tato obejrzy rozbierze silniczek, jeśli dupa - to odesłać gościowi, jeśli ok to popytac co można jeszcze za co i za ile i ... pomykac podrasowanym maluszkiem.
pozdrawiam
r0b0 T |
Szkoda że mnie nie stać na usługi pana Barańskiego 
To jedna sprawa, a druga to bez pojeżdżenia na tym chyba nie można nic powiedzieć o tym sprzęcie...
*Rada dla Numena - Musisz zatyrać ten silnik i znów zrobić remont 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Konrad
Nowicjusz
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Boat City
|
|
| Wysłany: Pon 23:16, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
|
| Lila napisał: |
o wypraszam sobie "ona" "jej "
pokaż mi takiego co wszystko wyszystkim pokazuje i opowiada co ma i jak
do wszystkiego sie dochodzi ciężka pracą , próbami, błędami
nie znam nikogo kto rozdaje za nic swoje pomysły innym
Lila |
Ten sport/zabawa to ludzie i sprzęt. O ile przeróbki są zgodne z regulaminem (a nie widzę powodu, by wątpić) są takim samym kawałkiem sztuki jak to, czy Lila hamuje lewą nogą czy może prawą a piętą ciśnie gaz. Oglądałem ten silnik we wrześniu i w pierwszej chwili się zdziwiłem jak nie uzyskałem żadnej odpowiedzi na zadawane pytania, ale szybko to zrozumiałem. Niech się nikt nie obrazi, ale kupienie kaszla za 500 pln i szarpanie go na próbach to zupełnie co innego niż zbudowanie auta takiego, jakim pomyka Lila. I rzecz nie w lakierze, bynajmniej. Jak się komu grzebanie w sprzęcie nie podoba, niech ćwiczy biegi przełajowe;) Ot co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Krzysiek
Uczestnik
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
| Wysłany: Wto 0:02, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
|
Dwa garki to dwa garki,przynajmniej jak dla mnie.Podłubanie auta zależy od możliwośći a objechać mocniejszego to jest już level up,nie mówiąc o zajawce.Gdyby każdy z nas mógł zrobićauto tak jakby naprawdę chciał to seriami byśmy raczej nie śmigali,hehe.Startujmy jak najwięcej i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lila
Kibic
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
| Wysłany: Wto 7:26, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
|
| JacekP napisał: | Sorki Lila, masz racje, przesadzilem, a Twojego taty rzeczywiscie nigdy o nic nie zapytalem. Mam nadzieje ze Cie nie urazilem!!
Co do silnika ja pokazuje zawsze wszystko ale to juz inna bajka, jeszcz raz przepraszam!! |
 bez przesady do urazenia mnie potrzeba bardziej sie postarac
powodzenia w TM
Lila
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
RoboRally
Organizator
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
| Wysłany: Wto 9:27, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
|
w.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
autoklublodz
Administrator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
| Wysłany: Wto 11:07, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
|
nalegam na zachowanie spokoju i wyciszenie emocji...
w każdej społeczności zdarzają się zgrzyty i wagą jej spójności jest umiejętność elastycznego istnienia w niej
powyższe dotyczy różnicy zdań pomiędzy RoboRally a Numen, jeszcze trochę a sie chłopaki pobiją na jakimś RRTspot
niestety posta autor zlikwidował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
cordoba
Komandor
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
| Wysłany: Wto 12:23, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
|
Odnośnie sprawdzania, przeróbek i pojemności to sami sobie jesteście winni i to nie podlega żadnej dyskusji. I to odnosi się do wszystkich. Nie raz na KJS widziałem maluchy które miały 40 KM i rozpadały się na kawałki przy każdej dziurce w jezdni, nie mówiąc już o jakiś hopkach a o BK nie wspominam już bo brak słów (brak świateł, spryskiwaczy itp - to nagminne). Stwierdzam, że czym więcej przeróbek ma auto to tym bardziej kierowcy zapominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. I ja sam osobiście gratuluję Lidce podejścia fachowego do KJS i to pod względem wyposażenia samochodu jak również jego przygotowania !! U niej w samochodzie jest zawsze czysto i aż się chce na niego patrzeć. Owszem zaraz ktoś powie że nie ma kasy na takie przeróbki. Jak nie ma na takie to niech nie robi niewiadomo co z samochodu. Lepiej zrobić mniej a dokładniej i precyzyjniej. Bo prześcigacie się w robieniu monstrów na kołach. Chciałbym kiedyś zobaczyć na KJS super przerobiony samochód, który jest np. czysty i sprzątnięty wśrodku (notabebe czystość jest podana w regulaminie KJS).
Moja wypowiedź dotyczy wszystkich nie tylko właścicieli maluchów.
SRY jeżeli kogoś uraziłem ale takie są moje spostrzeżenia i obserwacje na przestrzeni kilkunastu lat. I naprawdę pamiętajcie o jednym. TO SĄ KJS'y a nie WRC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Porthos
Kibic
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Głosków/ pod Wawą
|
|
| Wysłany: Wto 12:51, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
|
| cordoba napisał: |
SRY jeżeli kogoś uraziłem ale takie są moje spostrzeżenia i obserwacje na przestrzeni kilkunastu lat. I naprawdę pamiętajcie o jednym. TO SĄ KJS'y a nie WRC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
Mnie to tam nie uraża...ale weź poprawke na to że to są __rajdy amatorskie__ i większość (95%) amatorów nie ma kasy, sponsorów - a bez kasy nie zrobisz cacy samochodu.
Kontynuując - to jest namiastka rajdów, więc to nie jest żaden pokaz mody - tutaj nie liczy się ładny lakier - to nie wpływa na osiągi samochodu - dlatego ludzie jak mają 500-1000zł to wolą zainwestować to w zawieszenie czy sinik, a nie lakier - bo nieważne jaki on by nie był to i tak nie wpłynie na zdobyte miejsce.
samochód Lili robi naprawde miłe wrażenie, ale chyba domyślasz się ile on kosztował ? Inna sprawa że jest to chyba pewnego rodzaj reklama firmy Taty Lili, więc jest to samochodzik doinwestowany.
Poza tym w kjs-ach w więszości startują uczniowie - czy to szkół średnich czy studenci i praktycznie wszystko co uciułali ciężką pracą w dorywczych robotach inwestują w te rozpadające się ruiny...więc mimo wszystko jakiś szacunek się im należy.
Gwarantuje ci że gdyby reszta gości od rozsypujących się padeł miała kase to na pewno być widział na BK tylko takie kapsle jak Lidki
Tak nawiasem mówiąc to się zapętliłeś, bo najpierw wytykasz nieprofesjonalne przygotawie aut, potem dajesz za wzór autko Lili (przygotwane profi), następnie zaprzeczasz sam sobie mówiąc że jednak to są kjs-y a nie rajdy WRC :-)
A na przestreni kilkunastu lat kjs-y się mocno pozmieniały - chyba pamiętasz próby na których trzeba było wjeżdzać tyłem w jakąś koperte, albo coś podobnego.
Teraz nawet w kjs-ach jest sporo mocniejsza konkurencja (sprzętowo) a i same tras przypominają coraz częściej minioes a nie "tour de pachołek" jak było wcześniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
cordoba
Komandor
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
| Wysłany: Wto 13:04, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
|
| Porthos napisał: |
Mnie to tam nie uraża...ale weź poprawke na to że to są __rajdy amatorskie__ i większość (95%) amatorów nie ma kasy, sponsorów - a bez kasy nie zrobisz cacy samochodu.
Kontynuując - to jest namiastka rajdów, więc to nie jest żaden pokaz mody - tutaj nie liczy się ładny lakier - to nie wpływa na osiągi samochodu - dlatego ludzie jak mają 500-1000zł to wolą zainwestować to w zawieszenie czy sinik, a nie lakier - bo nieważne jaki on by nie był to i tak nie wpłynie na zdobyte miejsce. |
Oczywiście masz rację ale nie mów mi że żaby samochód był czysty to trzeba go pomalować. Mnie się wydawało, że wystarczy woda, szampon jakaś gąbka i trochę chęci. Jest różnica między czystym a ładnie pomalowanym.
| Porthos napisał: |
Tak nawiasem mówiąc to się zapętliłeś, bo najpierw wytykasz nieprofesjonalne przygotawie aut, potem dajesz za wzór autko Lili (przygotwane profi), następnie zaprzeczasz sam sobie mówiąc że jednak to są kjs-y a nie rajdy WRC :-) |
Tak daję i będę dawał. I nie zaprzeczam sam sobie. Chodzi mi o to, że jak już się coś robi to lepiej zrobić to dobrze i jedną rzecz a nie wszystko po trochu. A odnośnie "nieprofesjonalnego" przygotowania samochodu - przyjazd na BK bez działających migaczy, lub innych świateł - gratuluję. Jeżeli tak ma wyglądać profesjonalizm to sry
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Porthos
Kibic
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Głosków/ pod Wawą
|
|
| Wysłany: Wto 13:11, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
|
A to się nie zrozumieliśmy - ja bardziej myślałem że Ciebie irytują jakieś poobdrapywane samchody...ale jeżeli chodzi o czystość to fakt - umyć nie zaszkodzi :-)
A co do kierunków czy świateł - fakt że jest to męczące
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lila
Kibic
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
| Wysłany: Wto 14:17, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
|
Za czystość odpowiadam ja z Kari, za podwozie ja, za silnik i skrzynie ojciec
Tak wiec Panowie
Przed kazdym rajdem :
- myjemy auto z zewnatrz, od góry do dołu
- odkurzamy w środku by nie wozic niepotrzebnego piachu
- myjemy dokładnie szyby zarówno wewnatrz jak i w środku, wewnętrzna strone spryskujemy preparatem przeciw parowaniu
- odkurzamy bagaznik i sprawdzamy stan płynu w spryskiwaczu
- sprawdzamy poziom oleju
- sprawdzamy cisnienie w kołach nie zapominając o zapasowym
- sprawdzamy dokęcenie najważniejszych śrub : koła, silnik, skrzynia, tylna belka
- kontrona świateł - pozycje, drogowe, dodatkowe, kierunki, wsteczny, stop
- sprawdzamy stan paliwa
- sprawdzamy czy działa interkom
- ładnie i z pomysłem naklejamy naklejki klubowe i nr startowy
Po rajdzie :
- myjemy auto z szczególnym uwzględnieneij wypułkania piachu z nadkoli i okolic resora
- zarysowania na spodzie samochodu skrobiemy do gołego, przecieramy benzyna i malujemy hemaraitem
- delikatne zarysowania na lakierze polerujemy
- wyjmujemy silnik do kontroli w razie potrzeby skrzynie
- zdejmujemy naklejki
chyba o niczym nie zapomnialam 
a i tak btw moje auto ma oryginalny lakier
Pozdro
Lila
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Konrad
Nowicjusz
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Boat City
|
|
| Wysłany: Wto 18:27, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
|
| Lila napisał: | Za czystość odpowiadam ja z Kari, za podwozie ja, za silnik i skrzynie ojciec
Tak wiec Panowie
Przed kazdym rajdem :
(...)
chyba o niczym nie zapomnialam
a i tak btw moje auto ma oryginalny lakier
Pozdro
Lila |
Serce rośnie... Żebym choć w połowie był tak porządny... Mimo, że nie jestem pozwolę sobie na małą dygresję. Zawsze, kiedy kupowałem samochód czy też przymierzałem się doń, oglądałem uważnie bagażnik. Wnętrza aut zwykle były dopracowane i bardzo porównywalne. W bagażniku wychodziły różnice. A to brak jakiegokolwiek obicia, a to brak rączki do zamykania, a to brak sensownego mocowania zapasu. Bywały zawiasy zajmujące połowę przestrzeni (np. Astra II Coupe by Bertone...) Inna sprawa to dojście do żarówek, mocowanie filtra oleju. Wariat pomyślicie. W salonach też tak myśleli. Zawsze. A ja po prostu sprawdzałem jak firma dba o szczegóły, na które nikt nie patrzy. Jeśli tam są zaniedbania, to zawsze podejrzewam, że wszystkie bebechy auta są byle jakie. Jeszcze się nie pomyliłem. Dlatego uważam, że śmieszna z pozoru kontrola czystości bagażnika i działania świateł ma duży sens. Pozwala odsiać potencjalnie niebezpieczne auta. Uczy dokładności, systematyczności i dbania o szczegóły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Rejestracja
