| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
| Autor |
Wiadomość |
szary
Rajdowiec
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
 Wysłany: Czw 21:31, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
|
No własnie tak apropos Konrad. Ty masz rumuńskie bile czy niemieckie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Burek
Kibic
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
| Wysłany: Sob 15:57, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
|
Ja mam niemieckie i to w wersji twardej. Bo to tak jest z Bilsteinem, że jak padnie to wiedziesz go do Wawy a tam go regenerują i masz nowy amortyzator. Jeszcze im można zasugerować żeby zrobili bardziej twardy lub mniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Porthos
Kibic
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Głosków/ pod Wawą
|
|
| Wysłany: Sob 20:27, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
|
| Burek napisał: | Wg mnie jeśli ma się malca, zapędy do grzebania przy aucie i jedną prawą rękę, a drugą lewą, to trzeba 1.000zł żeby jeździć czymś, co nie koślawi odruchów 
Za tą kasę robi się malucha do wygrywania klasy.
Liczę tu prucie karoserii, zawieszenie, hydrauliczny mankiet, szybki układ kierowniczy i robotę silnika. Oczywiście wszystko tak po rumuńsku, (zamiast Bilstein, MotoDoktor + żółty spray)
Oczywiście zakładając, że robi się to samemu i że bobek jest w rozsądnym stanie, tzn ja bym za tyle sobie zrobił gdybym nie miał czym jeździć i tym bym jeździł.  |
Wiesz, bardzo chciałbym malca który wyciąga klase i jest zrobiony za 1000zł. Niestety tam gdzie jest mocniejsza obsada to bez:
billa
hydrorękawa
i naprawde konkretnego silnika możesz sobie pooglądać jak inni cię objeżdzają.
Pamiętam taką sytuacje (to chyba jeden z kjs-ów AK Centrum) : pare malców na holu, jeden na lawacie przytargany - i albo 800tka na wtrysku, albo silnik z RC na krótkich II,III,IV lub III,IV...a i kierowcy bynajmniej nie lamusy 
I objedź e towarzystwo na motodoctorze i splanowanej głowicy Grey_Light_Colorz_PDT_02
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
szary
Rajdowiec
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
| Wysłany: Sob 21:38, 04 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
|
Zakładając że kupiłeś zdrowego kaszla w którym stan techniczny jest bez zarzutu, ładujesz 1000zł w samo przygotowanie. Moim zdaniem przy dobrym kierowcy wyjęcie klasy jest realne. Wybebeszka nic nie kosztuje, klatki w sumie mieć nie musisz, kupujesz 4x szczny Ferodo i też ładnie podetniesz na ręcznym (koszt 120zł na 4 koła) 4 nowe amorki utwardzenie amorków też nie jest dużym kosztem kupujesz kpl nowych seryjnych za 150zł. Resor powiedzmy ok 50zł tniesz spręzyny 0zł Resztę pakujesz w podniesienie mocy za 600zł z silnika można już sporo wyciągnąć (jak wyżej napiałem stan techniczny auta bez zarzutu, czyli nie remontujemy)
Chyba nie często sie trafiają takie sprzęty jak Porthos napisał na KJSach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Waldek
Nowicjusz
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
| Wysłany: Czw 17:17, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
|
ostatnio mój kumpel oddał rajdówke na złom,a w niej pełna klatka,bilstein,krótka 2 i 3,szkoda,że nie znalazł sie amator myśle,że jak na początek to malar jest najlepszy... uczy DUZO szacunku a myśle,ze podstawy tylnego napędu są bardziej istotne w jeżdzie rajdowej niż jak ktoś "goły"ujeżdza ośkę i ma ponad 100KM i myśli,że to takie proste.
Pozdrawiam wszystkich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
szary
Rajdowiec
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
| Wysłany: Czw 19:43, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
|
Mówisz o tym kremowym kaszlu ? Tam były bile ?
| Cytat: | | ...myśle,że jak na początek to malar jest najlepszy... uczy DUZO szacunku a myśle,ze podstawy tylnego napędu są bardziej istotne w jeżdzie rajdowej niż jak ktoś "goły"ujeżdza ośkę i ma ponad 100KM i myśli,że to takie proste... |
Amen !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Waldek
Nowicjusz
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
| Wysłany: Pią 8:48, 10 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
|
Nie nie taki brzydki czerwony;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Burek
Kibic
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
| Wysłany: Sob 0:42, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
|
Marek oddał swojego na złooooom ??
Nie podejrzewałem go o coś takiego !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Waldek
Nowicjusz
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
| Wysłany: Sob 13:54, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
|
Konrad...nic nie mów...pozostawię ten temat bez komentarza,pozdrowionka,moze sie dzis gdzies stykniemy na miescie to Ci opowiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
RoboRally
Organizator
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
| Wysłany: Pon 23:32, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
|
| Waldek napisał: | uczy DUZO szacunku a myśle,ze podstawy tylnego napędu są bardziej istotne w jeżdzie rajdowej niż jak ktoś "goły"ujeżdza ośkę i ma ponad 100KM i myśli,że to takie proste.
Pozdrawiam wszystkich |
każde auto uczy "szacunku" ... a przy maluchu raczej nie warto zostawać za długo, niestety nabierze się złych nawyków, z których trudno się potem uwolnić ...
natomias na początek, the best, tanie i błędy dzięki temu mało kosztują ...
r0b0 T
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Burek
Kibic
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
| Wysłany: Śro 2:59, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
|
... a przy maluchu raczej nie warto zostawać za długo, niestety nabierze się złych nawyków, z których trudno się potem uwolnić ...
Złych nawyków ??? Tego jeszcze nie było, ale się zjeżyłem!!!
No cóż... Szalenie przewrotna i śmiała teoria kolego.
W Średniowieczu za podobne herezje do suchej studni wrzucali.
Pewnie że teraz mamy demokrację i każdy ma prawo do wyrażania swoich myśli ale to tak, jakbyś na forum Radia Maryja napisał, że biblia uczy złych nawyków ale na początek może być, bo jest uniwersalna i każdy ma w domu jakąś, lecz na dłuższą metę merytorycznie lepsza jest Kamasutra.
A teraz pomyśl sobie, że połowa ludzi na tym forum, to takie moherowe dziadki i babcie, co na takiej biblii się wychowali od małego, u każdego przynajmniej jedna w rodzinie była, a w co czwartym domu ołtarz z kanałem.
PS: A opowiedz może jakiego Ciebie złego nawyku nauczył malczyk, hę?
Bezwarunkowego odruchu zamykania drzwi kluczykiem?
Maniakalnego nawyku gaszenia świateł na zamkniętym przejeździe kolejowym?
Obsesyjnego zerkania ciągle w okolice czerwonych kontrolek?
Bo mnie np jak się śni, że lecę bokiem, to zawsze malarem.
Tego mnie nauczył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Było Prawie
Nowicjusz
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
| Wysłany: Śro 8:02, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
|
Witam
nono...Chyba Pan Robo pomylił pojęcia Maluch to podstawa każdego rajdowca,przede wszystkim to tylny napęd a z tego co mi wiadomo najtrudniejszy do opanowania...Ciekawy jestem czym Jaśnie Pan na codzień ujeżdża??...może właśnie takim sprzętem....
Fajne rozumowanie...... "a przy maluchu raczej nie warto zostawać za długo, niestety nabierze się złych nawyków, z których trudno się potem uwolnić ... "
ciekawy jestem od czego Pan zaczynał??Od roweru bez pomocy nikogo z zewnątrz,bez bocznych kółek??
No to proszę mamu tu następcę świętej pamięci Janusza
to może w końcu pokażesz co potrafisz,bo BT to nawet Pan Krzysztof potrafił zrobić bardziej wnikliwe niż TY!!!
Jakoś tak dziwnie chyba mam zaćmienie,ale nigdy nie widziałem Pana Robo za kółkiem w KJS-ie...
Burek z całym szacunkiem do Kolegi,przypominasz sobie Pana R za kółkiem??Bo ja nie...
A może już wtedy nikt nie jeździł MALUCHEM??
Pozdrawiam znawcę tematu rajdowego i Wszystkich Zgromadzonych
Opatrzność czuwa  Grey_Light_Colorz_PDT_08
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
RoboRally
Organizator
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
| Wysłany: Śro 23:27, 22 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
|
| Burek napisał: |
W Średniowieczu za podobne herezje do suchej studni wrzucali.
[...] jakbyś na forum Radia Maryja napisał, że biblia uczy złych nawyków ale na początek może być, bo jest uniwersalna i każdy ma w domu jakąś, lecz na dłuższą metę merytorycznie lepsza jest Kamasutra.
|
- ostatnio widziałem filmik "Ojciec Rydzyk" czy jakoś tak ... fakt coś w tym jest co napisałeś (-;
| Było Prawie napisał: | Witam
nono...Chyba Pan Robo pomylił pojęcia Maluch to podstawa każdego rajdowca, |
hehe, fajnie chłopaki, że w końcu ktoś, coś twórczego napisał ...
ale jest jedno ale - bez najeżdżania na forum na innych, po pierwsze to nie-eleganckie a po drugie świadczy o kulturze.
Nie musicie się ze mną zgadzać, i nawet powiem więcej bardzo dobrze, że się nie zgadzacie, dzięki dyskusji można własne wnioski wyciągać i się nimi dzielić ...
co do maluszka ... to niektórzy wiedzą, że darzę boby sympatią ... ale to zmiana tematu ...
do BK proszę się nie dowalać ... zawsze może Krzychu prowadzić ...
btw: nie muszę Tobie niczego udowadniać, wyrośnij proszę ...
a że nie widział mnie ktoś za kółkiem, czy to coś znaczy? może Twoje doświadczenia eshjotyczne nikogo nie interesują? ... zastanów się zanim coś napiszesz, a najlepiej to podejdź na rajdzie podyskutować ...
pzdr
r0b0 T
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Konrad
Nowicjusz
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Boat City
|
|
| Wysłany: Czw 8:14, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
|
Strasznie nerwowe reakcje tu obserwuję. Podobnie jest na innych tematach. Czy brak bezpośrednigo zagrożenia pięścią interlokutora uzasadnia rzucanie inwektyw i pieniactwo? Bardzo mi się to nie podoba - można przecież różnić się kulturalnie.
Co do maluszka - miałem dwa. Nauczyły mnie szacunku do auta, tylnego napędu i podstaw machaniki. Niestety były to kolejne pojazdy w moim zbiorze, które utrwalały nawyk traktowania przepustnicy jak urządzenia dwustanowego - albo się gaz ciśnie do końca, albo wcale. Nie wiem, czy to przez 126p, ale potem w każdym aucie przychodził taki moment, że wspaniały sterownik analogowy zamieniał się w jednobitowy przełącznik...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
autoklublodz
Administrator
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
|
| Wysłany: Czw 9:12, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
|
| RoboRally napisał: |
do BK proszę się nie dowalać ... zawsze może Krzychu prowadzić ... |
nie, Krzychu D. nie może
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Rejestracja
